Dom > Aktualności > Reżyser Resident Evil uważa, że ​​cenzura gier jest do niczego

Reżyser Resident Evil uważa, że ​​cenzura gier jest do niczego

By EllieJan 23,2025

Resident Evil Director Thinks Game Censorship Sucks Nadchodząca październikowa premiera Shadows of the Damned: Hella Remastered ponownie wywołała krytykę japońskiego systemu klasyfikacji wiekowej CERO, a twórcy gry wyrazili swoje niezadowolenie z powodu cenzury nałożonej na japońską wersję konsolową.

Suda51 i Shinji Mikami potępiają Cienie PotępionychCenzurę

CERO stawia czoła ponownemu sprzeciwowi

Resident Evil Director Thinks Game Censorship Sucks Suda51 i Shinji Mikami, twórcy Shadows of the Damned, publicznie skrytykowali japońską komisję oceniającą CERO za cenzurę zastosowaną w zremasterowanej wersji ich gry. W wywiadzie dla GameSpark otwarcie kwestionowali ograniczenia CERO i kwestionowali ich uzasadnienie.

Suda51, znana z takich tytułów jak Killer7 i serii No More Heroes, potwierdziła konieczność stworzenia dwóch wersji gry – cenzurowanej na japońskie konsole i nieocenzurowanej . Podkreślił związany z tym znaczny wzrost nakładu pracy i czasu rozwoju.

Shinji Mikami, ceniony za pracę nad dojrzałymi tytułami, takimi jak Resident Evil, Dino Crisis i God Hand, wyraził rozczarowanie odłączeniem się CERO od nowoczesny krajobraz gier. Przekonywał, że dyktowanie cenzury przez osoby niebędące graczami uniemożliwia graczom poznanie gier w całości, pomimo wyraźnego zapotrzebowania na treści dla dorosłych.

Resident Evil Director Thinks Game Censorship Sucks System ocen CERO, obejmujący klasyfikacje takie jak CERO D (17 ) i CERO Z (18 ), od dawna jest przedmiotem dyskusji. Oryginalny Resident Evil autorstwa Mikami, przełomowy horror, zawierał zawartość graficzną. Jego remake z 2015 roku, zachowujący charakterystyczną brutalność, otrzymał ocenę CERO Z.

Suda51 kwestionował skuteczność i grupę docelową tych ograniczeń, podkreślając swoją troskę o doświadczenia graczy i sugerując rozdźwięk między cenzurą a pragnieniami społeczności graczy.

To nie pierwszy raz, kiedy praktyki CERO spotykają się z krytyką. W kwietniu dyrektor generalny EA Japan, Shaun Noguchi, podkreślił niespójności, powołując się na zatwierdzenie Stellar Blade z oceną CERO D, jednocześnie odrzucając Dead Space. Ta ostatnia kontrowersja podkreśla ciągłe napięcie między twórcami treści a japońską komisją oceniającą gry.

Poprzedni artykuł:Horror „Coma 2” przedstawia upiorny wymiar Następny artykuł:„Starcie myśliwskie wprowadza misje obronne z trybem bestii”